Rząd wprowadza kolejne bzdurne ograniczenia związane z epidemią COVID-19. Tym razem dotknięci zostaną w szczególności mieszkańcy i przedsiębiorcy z Warmii i Mazur. To właśnie tam dzieci z najmłodszych klas szkoły podstawowej wrócą do zdalnego trybu nauki, a zamknięte zostaną centra handlowe, kina, muzea, baseny, korty i inne miejsca użyteczności publicznej. Właściciele sklepów oraz współpracujące z nimi firmy zewnętrzne już oznajmiły, że działania rządu są dla nich tragedią.
– Zdecydowaliśmy, że musimy wykonać mały kroczek wstecz – powiedział minister zdrowia, Adam Niedzielski. Aż ciśnie się na usta parafraza słynnych słów astronauty: „to był mały krok dla rządu, ale wielkie uderzenie w obywateli”.
Jednocześnie okazało się, że dotychczas powszechnie stosowane przyłbice, chusty czy szaliki nie dają odpowiedniej ochrony, chociaż przez ostatni rok władze twierdziły, że są wystarczające. Od 27 lutego w miejscach publicznych można przebywać tylko w maskach.
Tymczasem sądy wydają kolejne wyroki w których orzekają, iż wcześniej wprowadzane ograniczenia związane z COVID-19 były bezprawne. Coraz więcej firm składa pozwy w których domaga się odszkodowań. Rząd Prawa i Sprawiedliwości naszymi pieniędzmi będzie wypłacał rekompensaty będące efektem decyzji wydawanych przez ich nieudolną administrację.
Te szaleństwa mogą skończyć tylko nowe wybory i narodowcy oraz wolnościowcy zrzeszeni w Konfederacji. Ich zwycięstwo będzie jak wolnorynkowa fala wolności, która przywróci normalność w naszym kraju.
Jednak do tego czasu, trzeba sobie jakoś radzić najlepiej minimalizując straty. Politycy Konfederacji już prowadzą działania w tym kierunku, m.in. Konrad Berkowicz, który przeprowadza kontrole poselskie w oddziałach sanepidu, mające na celu ukrócenie samowoli biurokratów.
– Tak bawi się minister Niedzielski – skomentował nowe zasady noszenia maseczek Artur Dziambor. Jednocześnie skrytykował przymusową kwarantannę dla osób przyjeżdżających do naszego kraju z Czech i Słowacji. Jego zdaniem absurdem jest przetrzymywanie ludzi w odosobnieniu na podstawie samego podejrzenia o możliwości przebywania w pobliżu chorej osoby. Wolnościowy poseł z Gdyni zwraca uwagę, że każdy kolejny dzień lockdownu to uderzenie w gospodarkę, przedsiębiorców i pracowników.
Ta strona korzysta z plików cookies. Klikając na "Akceptuj" zgadzasz się z naszą Polityką prywatności. Akceptuj
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are as essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Twoje złotówki Łap zniżki przy zakupach!
Zarejestruj się
Zdobywaj złotówki i wykorzystuj je do uzyskania zniżek i gratisowych produktów przy następnych zakupach!
Lockdown #3
Rząd wprowadza kolejne bzdurne ograniczenia związane z epidemią COVID-19. Tym razem dotknięci zostaną w szczególności mieszkańcy i przedsiębiorcy z Warmii i Mazur. To właśnie tam dzieci z najmłodszych klas szkoły podstawowej wrócą do zdalnego trybu nauki, a zamknięte zostaną centra handlowe, kina, muzea, baseny, korty i inne miejsca użyteczności publicznej. Właściciele sklepów oraz współpracujące z nimi firmy zewnętrzne już oznajmiły, że działania rządu są dla nich tragedią.
– Zdecydowaliśmy, że musimy wykonać mały kroczek wstecz – powiedział minister zdrowia, Adam Niedzielski. Aż ciśnie się na usta parafraza słynnych słów astronauty: „to był mały krok dla rządu, ale wielkie uderzenie w obywateli”.
Jednocześnie okazało się, że dotychczas powszechnie stosowane przyłbice, chusty czy szaliki nie dają odpowiedniej ochrony, chociaż przez ostatni rok władze twierdziły, że są wystarczające. Od 27 lutego w miejscach publicznych można przebywać tylko w maskach.
Tymczasem sądy wydają kolejne wyroki w których orzekają, iż wcześniej wprowadzane ograniczenia związane z COVID-19 były bezprawne. Coraz więcej firm składa pozwy w których domaga się odszkodowań. Rząd Prawa i Sprawiedliwości naszymi pieniędzmi będzie wypłacał rekompensaty będące efektem decyzji wydawanych przez ich nieudolną administrację.
Te szaleństwa mogą skończyć tylko nowe wybory i narodowcy oraz wolnościowcy zrzeszeni w Konfederacji. Ich zwycięstwo będzie jak wolnorynkowa fala wolności, która przywróci normalność w naszym kraju.
Jednak do tego czasu, trzeba sobie jakoś radzić najlepiej minimalizując straty. Politycy Konfederacji już prowadzą działania w tym kierunku, m.in. Konrad Berkowicz, który przeprowadza kontrole poselskie w oddziałach sanepidu, mające na celu ukrócenie samowoli biurokratów.
– Tak bawi się minister Niedzielski – skomentował nowe zasady noszenia maseczek Artur Dziambor. Jednocześnie skrytykował przymusową kwarantannę dla osób przyjeżdżających do naszego kraju z Czech i Słowacji. Jego zdaniem absurdem jest przetrzymywanie ludzi w odosobnieniu na podstawie samego podejrzenia o możliwości przebywania w pobliżu chorej osoby. Wolnościowy poseł z Gdyni zwraca uwagę, że każdy kolejny dzień lockdownu to uderzenie w gospodarkę, przedsiębiorców i pracowników.